środa, 21 października 2015

1.22. Wyjście ze szpitala. Oświadczyny.

Dwa tygodnie później:
Było około godziny 14:00 Aleksandra i Jacek wychodzili ze szpitala. Przyjechali po nich Emilka i Mikołaj. Gdy Ola zabierała wypis. Jacek podszedł do Emilki.
- Emilka mam do ciebie prośbę. - Powiedział Jacek
- Jaką? - Spytała Emilia.
- Zabrała byś Olę dziś na zakupy tak o 17:00 mam dla niej małą niespodziankę. - Oznajmił Jacek.
- Ooo chcesz się oświadczyć Oli? - Spytała Emilka.
Jacek tylko się uśmiechnął. Po kilku minutach Ola dostała wypis i wszyscy ruszyli w stronę domu Jacka. w drodze Emilia spytała Oli czy poszły by dziś z nią na zakupy. Kobieta zgodziła się i umówiły się o 16:30. Po około 20 minutach dotarli na miejsce. Ola i Jacek pożegnali się z Emilką i Mikołajem i poszli do mieszkania aspiranta.
- Nareszcie w domu. - Powiedział Jacek.
- Mhy. - Wymruczała Ola.
- Okej wszystko? - Spytał Jacek.
- Tak. - Odpowiedziała Ola.
- Pokarzę Ci coś. - Powiedział Jacek po czym uniósł twarz Oli, spojrzał w jej niebieskie oczy i delikatnie pocałował. Ola oderwała się od niego uśmiechnęła i przytuliła. Aspirant posadził ją na stole i znowu zaczęli się całować.
- Idziemy coś zjeść? - Spytała Ola
- Ok. - Powiedział Jacek i zsadził Olę. Udali się do kuchni tam zrobili sobie kanapki i herbatę. Jedli je siedząc na kanapie w międzyczasie rozmawiali o minionych wydarzeniach. Dla Oli i Jacka były to złe wspomnienia o których postanowili zapomnieć. Około godziny 16:00 Olka przebrała się, umalował, uczesała i czekała na Emilkę. Kobieta pojawiła się punktualnie i razem poszły na zakupy. Buszowały po sklepach dobre 3 godziny Olka kupiła sobie 3 nowe bluzki i 2 sztuki spodni, a Emilia 3 bluzki i 1 sztukę spodni. Około 20:00 Emilka odprowadziła Olę pod mieszkanie Jacka. Dziewczyny pożegnały się. Emilka poszła do siebie. Ola weszła do mieszkania.
- Cześć.- Krzyknęła z przedpokoju.
- Witaj kochanie. - Powiedział Jacek po czym daj jej buziaka i zawiązał oczy. Zaprowadził do salonu gdzie rozwiązał oczy.
Aleksandra zobaczyła ślicznie przystrojony stół, kolację i świeczki.
- Smacznego. - Powiedział Jacek, usiedli na kanapie i zaczęli jeść po kolacji. Po kolacji Jacek ukląkł przed Olą wyjął malutkie pudełeczko.
- Ola wyjdziesz za mnie? - Spytał Jacek.
- Tak - odpowiedziała Ola.
Jacek wsunął pierścionek na palec Oli i namiętnie pocałował...

No i w końcu oświadczyny. Kto się cieszy?? Dziękuje za pomoc. :)
Pozdrawiam.
Gosia.

6 komentarzy:

  1. No oczywiście ze ja. :)
    Było by super jak w serialu tez związek przetrwał

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Też tak uważam. :) Cóż pozostaje mieć nadzieje, że w serialu ich związek przetrwa. Chociaż moim zdaniem trochę zaczyna się psuć...:(
      Pozdrawiam.
      Gosia.

      Usuń
    2. No niestety tak czytałam streszczenia kolejnych odcinków i np. 115 i 117 nie zapowiadają się dobrze. Ale jeśli jest bardzo dużo fanów tej parki może reżyser pomyśli o tym

      Usuń
    3. Skąd masz streszczenie odcinka 117?? Proszę o jakiś link czy coś takiego. Nie wiem co postanowi reżyser moim skromnym zdaniem Ola i Jacek pasują do siebie i powinni dalej razem być. Są śliczną parą. :)
      Pozdrawiam.
      Gosia.

      Usuń
  2. Wystarczy wpisać w necie policjantki i policjanci odc. Który chcesz narazie streszczenia są chyba narazie do 118 odcinka. Udostępnia je Telemagazyn.
    Mój zdaniem tez są świetną para no oczywiście w serialu. Ale zaczna się psuć po między nimi, trochę przez Ole bo sama nie wie kogo kocha

    OdpowiedzUsuń
  3. Pozostało mieć nadzieję, że Oli miną te "Humorki". teraz muszę napisać kolejny rozdział :D
    Pozdrawiam.
    Gosia.

    OdpowiedzUsuń