Następnego dnia Ola i Jacek wstali około 9:00. Przywitali się namiętnym pocałunkiem, po czym poszli szykować śniadanie.
-Ola, a nie chciała byś poznać Elizy? - Spytał Jacek.
- Hmm...W sumie to chciała bym. - Odpowiedziała Ola.
Ola poszła się ubrać, a Jacek zadzwonił do swojej koleżanki, uzgodnili spotkanie na plaży. Potem Jacek się przebrał i usiedli z Olą zjeść, a potem poszli do salonu.
- O której te spotkanie? - Spytała Ola.
- O 15:00. - Odpowiedział Jacek.
- Co będziemy teraz robili? - Spytała Ola.
- Poczekaj chwilę. - Powiedział Jacek i wyszedł. Po chwili wrócił z pudełkiem. Podłączył zawartość do tv i wręczył Oli pilot, a sam usiadł za nią rozłożył nogi i przytulił.
- No to gramy. - Powiedział Jacek i włączył grę. Grali tak do 14:00 świetnie się przy tym bawili.
- Zbieramy się? - Spytała Ola.
- Tak. - Odpowiedział Jacek.
Ola uczesała jeszcze włosy i trochę się umalowała. Około 14:30 wyszli z domku, a 15 minut później byli na plaży, gdzie czekała Eliza.
- Cześć wam. - Powiedziała Eliza
- Hej Eliza poznaj Olę moją dziewczynę. - Powiedział Jacek.
- Eliza miło mi. - Powiedziała Eliza podając dłoń Oli
- Ola mi również. - Powiedziała Ola.
- Może pójdziemy na lody? - Spytał Jacek.
- O. - Odpowiedziały jednocześnie kobiety.
Jacek, Ola i Eliza poszli do lodziarni, zamówili lody i zaczęli rozmawiać.
- Ola dasz się wyciągnąć na małe zakupy? - Spytała Eliza
- No nie wiem co na to Jacek. - Odpowiedziała Ola.
- Jak chcesz kochanie to możesz iść. - Rzekł Jacek.
- W takim razie ok bądź o 17:00 na ul. ******** dobrze? - Spytała Ola
- Ok. - odpowiedziała Eliza.
Zjedli lody i pożegnali się. Ola i Jacek wrócili do domku.
- Kotku ale na pewno nie będzie Ci przeszkadzało, że pójdę na te zakupy? - Spytała Ola.
- Nie. - Odrzekł Jacek.
- Dzięki. - Powiedziała Ola i przytuliła się do Jacka. Około 17: 00 Przyszła Eliza i poszły z Olą na zakupy. Buszowały po sklepach dobre 3 godziny, Przez ten czas Jacek przygotował romantyczną kolację. Około 20:00 Ola wróciła do domku i zastała pięknie nakryty stół i świeczki.
- Witaj Kochanie. - Powiedział Jacek wręczając Oli różę.
- Hej. - Odpowiedziała Ola.
- Przygotowałem dla nas kolację. - Powiedział Jacek.
- Chyba ucztę. - Powiedziała Ola.
- Ale jestem strasznie głodna. - Dodała po chwili.
Jacek i Ola zjedli kolację.
- Smakowało? - Spytał Jacek.
- Było pyszne. - Odpowiedziała Ola, po czym pozbierała talerze i udała się do kuchni pozmywać. Po chwili w kuchni był Jacek.
- Zostaw to. - Powiedział Jacek.
- Oj tylko pozmywam. - Powiedziała Ola.
- Nie ma takiej opcji. Porywam Cię ze sobą do sypialni. - Odpowiedział Jacek.
- Jak to? - Spytała Ola.
- Popatrz. - Powiedział Jacek, po czy podszedł do Oli wziął na ręce i zaniósł o sypialni.
- Tylko nie próbuj uciekać.- Zaśmiał się Jacek.
- No dobrze. - Powiedziała Ola i wtuliła się w Jacka, a po chwili zasnęli.
Hej troszkę dłuższy rozdział wyszedł. Podoba się, lubicie moje opowiadania??
Bardzo chociaż go dopiero odkryłam!!!!!!!!!!
OdpowiedzUsuń