niedziela, 20 grudnia 2015

4.8. Walka z czasem. Część 2

*Jacek*

Około godziny 21:00 dostałem SMS o treści "Kasę przywieź do starej hali fabrycznej na Brackiej."
Pojechałem tam w asyście AT.
Po 20 minutach byłem na miejscu. Zobaczyłem kartkę o treści "Zostaw broń i wejdź do środka. Masz być sam." Popatrzyłem na szefa AT, odłożyłem broń i wszedłem do środka. Szedłem korytarzem, w pewnym momencie ktoś wepchnął mnie do jakiegoś pokoju. Zobaczyłem moją Oleńkę trzymał ją ten Napierski. Olusia miała podartą bluzkę i ledwo trzymała się na nogach. Zgłupiałem nie wiedziałem co zrobić. Poczułem lufę przy skroni.
- Kasa. - Powiedział mężczyzna.
Podałem mu kopertę i pieniędzmi. I w tedy wpadli anty terroryści, skuli Fabiana i Szymona i wyprowadzili ich. Ja pędem dobiegłem do Oli, która leżała nie przytomna na podłodze.
- Oleńka skarbie. - Powiedziałem i wziąłem ją na ręce i zaniosłem do karetki.
Około godziny 22:00 siedziałem w szpitalu obok Oli która nadal była nieprzytomna. Trzymałem jej drobniutką rączkę.
- Oleńka otwórz oczy. Potrafisz, wiem, że umiesz. Oleńko kochanie obudź się. Proszę błagam. Nie wytrzymam bez Ciebie. Kocham Cię ponad życie. - Powiedziałem i pocałowałem ją w rączkę.
Ola zaczęła się wybudzać.
- Gdzie ja jestem. - Spytała Ola.
- W szpitalu. - Powiedziałem.
- Co? Jak to? - Spytała Ola.
- Zostałaś porwana przez Fabiana i Szymona.- Powiedziałem.
Oleńka rozpłakała się jak dziecko, przytuliłem ją do siebie.
- Cii kochanie już jest dobrze. - Powiedziałem.
- Oni mnie zgwałcili. - Powiedziała Ola.
W tedy coś we mnie wstąpiło miałem ochotę ich udusić gołymi rękami ale nie mogłem zrobić nic głupiego.

*Ola*

- Te skur****** za wszystko zapłacą obiecuje. - Powiedział Jacek i mnie przytulił. Wtuliłam się w niego. Po woli robiłam się senna.
- Położysz się obok mnie proszę. - Powiedziałam z nadzieją w głosie.
- Dobrze tylko spytam lekarza o zgodę. - Powiedział Jacek i wyszedł, a po chwili wrócił.
- I jak położysz się? - Spytałam.
- Tak. - Powiedział Jacek. I położył się obok mnie. Od razu się do niego przytuliłam, a on mnie przytulił po chwili zasnęliśmy...


Hej mamy kolejne opowiadanie.
Pytania.
1. Kto się tego spodziewał??
2. Cieszycie się z tego opowiadanka??
3. Kto zgadnie kogo najbardziej lubię z Pip są to 3 osoby??
Ps. Teraz wasza kolej Alicjo i Żabko.
Pozdrawiam.
Mała. ♥

26 komentarzy:

  1. Ja wstawiam juz :)
    Pewnie Ole
    Nie spodziewałam się tego obrotu sprawy
    A.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ola, Emilka i może.... no nie wiem Jacek albo Krzysiek
      Alicja

      Usuń
    2. No i jeszcze 2 osoby.
      Mała. ♥

      Usuń
    3. 3 osoby: ola , Emilka, Krzysiek albo Jacek

      Usuń
    4. Ola dobrze i jeszcze 2 osoby.
      Mała. ♥

      Usuń
    5. To ile i ma być?
      Mikołaj?
      Wysocki?

      Usuń
    6. 3 osoby Ola i Jacek + ktoś jeszcze.
      Mała. ♥

      Usuń
  2. Świetne opowiadanie. U mnie będzie koło 20.
    Pewnie Ola, Jacek i może Monika???
    Pozdrawiam i życzę weny.
    żabka

    OdpowiedzUsuń
  3. Ola i Jacek i jeszcze ktoś inny.
    Mała. ♥

    OdpowiedzUsuń
  4. Super opowiadanie zapraszam do mnie juz jest

    OdpowiedzUsuń
  5. Boszu, w życiu bym się nie spodziewała xD
    Świetne opowiadanko c:
    Zapraszam również do mnie.Zmobilizowałam się i dodałam drugą część xD

    OdpowiedzUsuń
  6. Super rozdział
    Pozdrawiam
    Magda

    OdpowiedzUsuń
  7. Super opowiadanie jak zawsze <3 ;)

    Kiedy next? <3 ;)

    OdpowiedzUsuń
  8. Ola, Jacek i Mikołaj? Opowiadanie super
    Pozdrawiam
    Paulina

    OdpowiedzUsuń