UWAGA! PRZED PRZECZYTANIEM TEGO OPOWIADANIA ZAPOZNAJ SIĘ ZE ZNACZENIEM SŁOWA "ODWYK" GDYŻ NAJPRAWDOPODOBNIE TO CI SIĘ PRZYDA. ZAPRASZAM DO CZYTANIA.
*Ola*
Do pokoju weszli Wasyl, Kubek i jakaś kobieta miała blond włosy, brązowe oczy i była w moim wieku. Jacek chyba ją rozpoznał, bo zrobił się blady jak ściana.
- Pani posterunkowa idzie z nami. - Powiedział Kubek wyciągając broń.
Pocałowałam Jacka w policzek i wstałam Wasyl mnie złapał i wyszliśmy z pokoju.
*Jacek*
- Laura o ty tu robisz? - Spytałem.
- Jacuś kochanie teraz się zabawimy, albo zrobimy to na oczach twojej Oli, albo ona zostanie zgwałcona. - Powiedziała Laura.
- Nie zdradzę Oli. - Powiedziałem.
- Oh czyli tamci mają się nią zabawić? - Spytała Laura pokazując mi laptopa.
Ola, Wasyl i Kubek byli w jakimś pokoju. Było w nim wielkie łóżko do którego Oleńka była przywiązana.
- To jak? Co wybierasz? - Spytała Laura.
- Kocham Olę i jej nie zdradzę. - Powiedziałem.
Ah czyli będziesz oglądał jak ona jest gwałcona. Proszę bardzo. - Powiedziała Laura.
Wasyl rzucił się na moją Olunię i zaczął z ciągać z niej uranie i ją obmacywać. Oleńka krzyczała i szarpała się. Ale on był od niej silniejszy i zerwał z niej bluzkę.
- Każ im ją zostawić. Zrobię co chcesz. - Powiedziałem.
*Ola*
Wasyl ze mnie zszedł i wyszli z pokoju zostawiając w nim laptopa. Spojrzałam na monitor i zobaczyłam Jacka i tą dziewczynę. Widziałam jak ona rozpina mu koszulę, a on dotyka ją po całym ciele, zaczęli się całować. I kamera została, a ja rozpłakałam się jak dziecko. Po jakimś czasie do pokoju wszedł Wasyl. Zabrał mnie do pokoju w którym był Jacek, wepchnął do środka i zamknął drzwi. Spojrzałam na Jacka, który zapinał koszulę. Usiadłam w koncie i zaczęłam płakać.
- Ola nic Ci nie jest? - Spytał Jacek podchodząc do mnie.
- Nie dotykaj mnie, wiem co robiłeś z tamtą kobietą! Co fajnie było?! - Krzyknęłam.
- Ale Ola... - Zaczął Jacek.
- Wszystko widziałam! - Krzyknęłam.
- Ola posłuchaj mnie.... - Powiedział Jacek...
Mamy już kolejne opowiadanie.
Pytania.
1. Czy Jacek wytłumaczy się Oli??
2. Czy Ola mu uwierzy??
Pozdrawiam.
Mała. ♥
Wydaje mi sie iz to opowiadanie jest podobne do mojego tyljo zakoncznenie inne.
OdpowiedzUsuńSuper opowiadanko
Mi odwyk nie potrzebny
Alicja
No muszę Ci przyznać rację. Zrobiłam to ponieważ miałam w głowie jeszcze gorszy plan a chce jeszcze po żyć. Poczekaj do kolejnych opowiadań.
UsuńMała. ♥
Po opowiadaniach kathikamili jakos sie przyzwyczailam do takich opowiadań...
UsuńAlicja
Powiem tylko tyle będzie ucieczka, krew i łzy, więc nie wiem.
UsuńMała. ♥
Nie no brak słów .Mi odwyk nie potrzebny .jednak mnie posluchalas .
UsuńOj nie była bym tego pewna.
UsuńMała. ♥
Mam nadzieję, że jednak Ola wybaczy Jackowi. W końcu nie chciał tego aby powtórzyło co zrobili biednej Oli Napierscy.
OdpowiedzUsuńNo nie no teraz to już cię naprawdę chyba ukatrupię. Żeby przerwać w takim momencie??? Normalnie zabije, zabije, zabije i ukatrupię!!
OdpowiedzUsuń