sobota, 19 grudnia 2015

4.6. Służba. Porwanie.

Kilka tygodni później.

Ojciec nadal nie zaakceptował mojego związku. Ale trudno. Tego dnia miałam partol z Mikołajem.
- 05 dla 00. - Odezwał się Jacek.
- Piątka zgłaszam się co jest? - Rzekłam.
- Jedźcie do parku Południowego porwanie dziecka. - Powiedział Jacek.
- Coś więcej? - Spytałam.
- Nie. - Odpowiedział Jacek.
- Ok jedziemy tam. - Powiedziałam.
Mikołaj włączył bomby i po 10 minutach byliśmy w parku.
- Dzień dobry Asp. Białach i post. Wysocka. - Przedstawił nas Mikołaj
- Izulka szukajcie mojej Izulki. - Powtarzała Kobieta.
- Spokojnie. Pani córka ma na imię Iza tak? - Spytałam.
- Tak. - Odpowiedziała kobieta.
- W co była ubrana i ile ma lat? - Spytałam.
- Miała różową bluzeczkę i ciemne jeansy. Ma 5 lat uczesana jest w dwa kucyki. - Powiedziała kobieta.
- Czy Iza ma jakieś znaki szczególne? - Spytałam.
- Tak pieprzyk nad lewym okiem. - Powiedziała kobieta.
- A jak się pani nazywa? - Spytał Mikołaj.
- Lidia Maj. - Odpowiedziała kobieta.
Kobieta pokazała mi zdjęcie swojej córki. Postanowiłam rozejrzeć się po parku. Może mała się wystraszyła i uciekła, albo po prostu gdzieś się schowała. Chodziłam po parku 5 minut nagle zobaczyłam Fabiana, który niósł Izę. Chciałam zareagować, ale nie zdążyłam, poczułam uderzenie w tył głowy i straciłam przytomność. Porywacze wrzucili mnie do bagażnika samochodu i odjechali.

*Mikołaj*
Ola długo nie wracała dlatego postanowiłem jej poszukać. Chodziłem z mamą Izy po parku. Nagle zobaczyliśmy Izę stała przerażona i trzymała czapkę Oli.
- - Iza. - Krzyknęła kobieta i przytuliła córkę.
- Iza skąd masz tą czapkę? - Spytałem.
- Jakaś pani ją zgubiła. - Powiedziała Iza.
- A gdzie jest ta pani? - Spytałem.
- Jacyś panowie ją zabrali. - Powiedziała Iza.
- Dobrze proszę zabrać córkę. Do widzenia. - Zwróciłem się do mamy Izy.
- Do widzenia. - Powiedziała kobieta i odeszła.
Ja natomiast chwyciłem za radio.
- 00 dla 05. - Powiedziałem.
- Zgłaszam się co jest? - Spytał Jacek.
- Ktoś porwał Olę. - Powiedziałem.
- Co? Mikołaj wracaj na fabrykę szybko. - Powiedział Jacek.

*Ola*
Obudziłam się w jakimś pokoju, nie było w nim nic. Byłam związana i miałam zaklejone usta taśmą. Nie miałam przy sobie, ani broni, ani pałki, ani kajdanek, nawet kamizelki kuloodpornej nie miałam. Przestraszyłam się i zaczęłam płakać. Nagle do pokoju weszło dwóch facetów. Bardzo dobrze ich znałam to byli....

No i mamy kolejne opowiadanie. Błagam nie zabijcie mnie za nie.
Pytania:
1. Kto porwał Olę?
2. Kto zgadnie mój ulubiony kolor??

28 komentarzy:

  1. Świetne opowiadanie. Nw kto mógł porwać Olke.
    Hym może niebieski?
    Zapraszam do mnie
    Alicja

    OdpowiedzUsuń
  2. Świetne opowiadanie nie wiem kto mógł porwać Ole
    Pozdrawiam i życzę weny
    Magda

    OdpowiedzUsuń
  3. Super opowiadanie. Czekam na next.
    Pozdrawiam i zapraszam do mnie.
    żabka

    OdpowiedzUsuń
  4. Świetne opowiadanie!
    Te emocje mnie dobijają,kto mógł porwać Olkę?
    Mam wrażenie,że to Szymon.Ale zawsze,gdy dzieje się coś złego to myślę,że to on xD Z przyzwyczajenia.
    Ulubiony kolor już odgadnięty.Szafirowy.Fajnie się składa,mój też.
    ~~~~
    Tak na marginesie-też postanowiłam spróbować sowich sił w pisaniu bloga.Może mogłabyś zerknąć,jak znajdziesz chwilkę?
    Bardzo zależałoby mi na Twojej opinii ;)
    http://everything--is--alright.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  5. Już zajrzałam na twój blog i jest Boski. Dziękuje.
    Mała. ♥

    OdpowiedzUsuń
  6. Fabian? No nwm.
    Pozdrawiam
    Paulina

    OdpowiedzUsuń
  7. Ja cie normalnie zabije, Oli nie może się nic stać bo ja tego nie przeżyje jak jej się coś stanie, nie może jej się nic stać.
    Ale tak poza tym to opowiadanie super ;)

    PS. Twój ulubiony kolor to niebieski? Fioletowy? Żółty? Zielony? A może czerwony???

    Kiedy next??? <3 ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Myślę że Olę porwał Fabian a ten drugi to nie wiem kto to???

      Usuń
    2. Spokojnie opanuj emocje. Na razie zdradzę, że za dzisiejsze opowiadanko mnie zabijecie chyba.
      Mała. ♥

      Usuń
  8. Opowiadanie fajne myślę że Ole porwał Fabian i Szymon pozdrawiam i życzę weny Ela

    OdpowiedzUsuń
  9. Opowiadania spoko
    Pozdrawiam
    Paulina

    OdpowiedzUsuń