Wczorajszego wieczoru Ola i Jacek wrócili do Wrocławia. Z małym kociakiem droga była cięższa dlatego od razu poszli spać.
Następnego dnia:
Godzina 6:30 budzik dzwonił, kociak lizał po twarzach a to Olę a to Jacka.
-Ola wstajemy. - Mruknął Jacek.
- Tak tak - Powiedziała Ola
-Jacek i Ola wstali z łóżka. Ola poszła do łazienki a Jacek do kuchni zrobić śniadanie. Kiedy wyszła przebrana, umalowana i uczesana czekało już śniadanie. Dała buziaka ukochanemu i zaczęła jeść. Jacek udał się do łazienki. Wyszedł z niej po 10 minutach. Zjedli śniadanie kociak został u sąsiadki i pojechali do pracy. Tam wszyscy ich witali. Emilka i Ola umówiły się już na zakupy. Tradycyjnie o 8:00 odbyła się odprawa, komendant przydzielił rewiry i wszyscy ruszyli do pracy.
Na patrolu:
Ola i Mikołaj mieli spokojny rewir. Dostali tylko zgłoszenie do kradzieży ale przestępca został złapany i odstawiony na dołek.
- Jak było na urlopie? - Spytał Mikołaj.
- Świetnie mamy kociaka, ktoś nam podrzucił go pod drzwi. - Powiedziała Ola.
- Poważnie?- Spytał Mikołaj.
- Tak. - Odpowiedziała Ola.
- Dobrze, że Ani tu nie ma bo od razu by było... - Zaczął Mikołaj.
- Co by było?? - Spytała Ola.
- No wiesz kotek i tak dalej. - Powiedział Mikołaj.
- Heh. Przerwa?- Spytała Ola.
- Tak. Jedziemy na bazę? - Spytał Mikołaj.
Ola pokiwała głową na tak. Mikołaj zgłosił przerwę i pojechali na komendę. Kiedy szli korytarzem natknęli się na Jacka.
- Co was tutaj sprowadza? - Spytał Jacek.
- Posterunkowa Wysocka się za tobą stęskniła. Muszę iść. - Powiedział Mikołaj i szybko poszedł.
Olka zacisnęła pięści ze złości. Jacek przytulił ukochaną i pocałował. A potem poszli na stołówkę. Gdzie porozmawiali z uśmiechniętą panią Zosią i zjedli posiłek. Po wszystkim Jacek poszedł do swojego gabinetu , Aleksandra i Mikołaj wypełniać papiery. Kiedy Ola już skończyła do biura wszedł Wysocki.
- Wysocka do mnie. - Powiedział Wojciech.
Ola wyszła z szefem ten poszedł jeszcze do Jacka i zaprosił ich od siebie.
- Dzieci wiem, że się spotykacie, ale musicie przestać. - Powiedział Wojciech.
- Co dlaczego? - Spytali jednocześnie.
- Musicie. Rzekł Komendant.
- O nie nie zostawię Jacka a Jacek, nie zostawi mnie. - Powiedziała Ola, a Jacek chwycił Ja za dłoń.
- Wy prawdopodobnie jesteście rodzeństwem. - Oznajmił Wojciech....
Hej oto nowe opowiadanie. Tak wiem wczoraj nie było opowiadania ale była miniaturka.
Mam do Was pytania:
1. Jak zareagują Ola i Jacek na wieści?
2. Czytał ktoś opis odcinka 131 naszego serialu?
Pozdrawiam.
Gosia.
No nie mam nadzieje ze nie Zrobisz tego i jednak tym rodzeństwem nie będą :( ..
OdpowiedzUsuńChcesz żebym w szpitalu skończyła? :p
Streszczenia chyba Jeszcze niema akurat tego. Ja nadal szukam 127-131 i także nie mogę znaleźć jeśli wiesz gdzie mogę znaleźć to proszę o link
Alicja
Co ja zrobię to już mój pomysł. Do aniołów nie należę ale w szpitalu przez mnie nie wylądujesz hahaha. A jeśli chodzi o streszczenie to proszę oto link http://www.telemagazyn.pl/serial/542853/policjantki-i-policjanci/odc131
UsuńJa się wściekłam po przeczytaniu tego.
Gosia.
Nie nie nie. Juz się boję tego odcinka. Niech już sobie Ola będzie sama tylko żeby nic się jej nie stało. :( Jeśli będzie miał ktoś linka do 133 odcinka bardzo proszę niech poda :(
UsuńAlicja
Hmm z tego co wiem to odcinek 132 ma być ostatni w 3 serii, a potem to jakiś film będzie. Ola powinna być z Jackiem! Tyle w temacie.
UsuńGosia.
Super, jak zawsze a co do tego że Jacek i Ola mogą być rodzństwem to zrobisz tak jak będziesz uważała ;)
OdpowiedzUsuń1. Nie, nie Ola i Jacek nie mogą być rodzeństwem, nie zrobisz tej parze tego, prawda?
OdpowiedzUsuń2. Niestety czytałam i się cholernie boję tego odcinka...
Pozdrawiam i życzę weny
Paulina