Dzień dobry! A raczej dobry wieczór! Dobra do rzeczy. Wzięło mnie na komentarz do odcinka 124 naszego serialu.
Ojciec Emilki to zwykły cham i prostak...No ale cóż i tacy ludzie są na ziemi.
Jak Krzysiek pocieszał Emilkę... O to było słodkie.
Chociaż najlepsze było jak się do niego przytuliła... Cudowne to było <3. Uważam, że oni do siebie pasują. Takie jest moje jakże skromne zdanie o tym.
Ps. Proszę nie robić brawury w sensie "O piszę bloga o Oli i Jacku, a pisze na nim o innych" Ten blog jest mój i to ja nim rządzę. Tyle w temacie.
Pozdrawiam i czekam na komentarze.
Gosia.
Tez tak sądzę oni są dla siebie stworzeni w dosłownym sensie... :)
OdpowiedzUsuńFajnie ze napisałaś o tym odcinku. Masz rację twój blog i ty jesteś ,, królem"
Alicja
Masz racje!!!!!!!
OdpowiedzUsuńPasują do siebie byliby super parą ( oczywiście lepszą parą była by Ola i Jacek )
No ale żadna ta para nie istnieje ( gupi reżyser ) ;(
I masz 100% racje to twój blog i możesz nanim pisać co chcesz nawet całkowicie o innym serialu. ;)
Pozdrawiam Emilka
Ten komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuń