sobota, 21 listopada 2015

Miniaturka.

Tak tak wiem ta miniaturka miała być wcześniej ale szkoła mnie zatrzymała. 15 000 wyświetleń a nawet więcej niedawno wybiło. Podziękowania należą się: Karolinie, Alicji, Paulinie, Żabce i Emilce. Jednak w szczególności chce podziękować Karoli bo to przez jej blog założyłam mojego bloga. Dziękuje każdemu z was. <3 Nie pozostało mi nic innego jak zaprosić was do czytania.



Piątek godzina 19:30.
Po skończonej służbie Ola siedziała w biurze. Czekała ją jeszcze ważna rzecz odczytanie wyników badań, kobieta wzięła głęboki oddech i otworzyła kopertę, zaczęła czytać wynik był jednoznaczny. Ola miała białaczkę. Aleksandra rozpłakała się jak dziecko, któremu ktoś zabrał zabawkę. W tedy do biura wszedł Jacek. Kiedy zobaczył Olę podszedł do niej, kucnął przed nią.
- Ola co się stało? - Spytał troskliwym głosem Jacek.
- Ja...Ja...Mam białaczkę. - Wycedziła Ola przez łzy.
Jacek nie wiedział co odpowiedzieć, kochał Olę, a teraz mógł ją stracić.
- Jeśli będę mógł oddać szpik zrobię to bez wahania. - Rzekł Jacek.
Ola przytuliła Jacka i powiedziała "Dziękuje".
2 tygodnie później.
Okazało się, że Jacek może oddać Oli szpik. Dziś miała być operacja. Najpierw pobrano szpik od Jacka no i zaczęła operacja wszczepienia szpiku dla Oli. Operacja udała się i po 5 godzinach Ola była już zdrowa siedziała na łóżku w szpitalu. Przyszedł do niej Jacek.
- Cześć Ola jak się czujesz? - Spytał wchodząc do sali.
- Hej dobrze a ty? - Spytała Ola.
- Też. - Odpowiedział Jacek.
- Tyle dla mnie zrobiłeś. Nie wiem jak Ci dziękować. - Powiedziała Ola.
- Przecież dla osoby, którą się kocha robi się wszystko. - Powiedział Jacek.
Ola popatrzyła na Jacka pytająco od tej pory zaczęła coś do niego czuć.
- Ola bo ja Cię kocham. - Rzekł Jacek.
Ja Ciebie też kocham. - Powiedział Ola.
Po tych wyznaniach Ola i Jacek namiętnie się pocałowali, a potem Ola przytuliła się mocno do Jacka.
3 Miesiące później:
W pięknej restauracji Jacek oświadczył się Oli. Ta oczywiście przyjęła oświadczyny. Jacek nałożył pierścionek na palec Oli i namiętnie się pocałowali.
2 Miesiące później:
Dziś odbył się ślub Oli i Jacka. Posterunkowa była ubrana w śliczną białą suknie do ziemi. Aspirant miał na sobie czarny garnitur.
-  Ja Jacek, biorę ciebie Aleksandro za żonę i ślubuję ci miłość, wierność i uczciwość małżeńską oraz że cię nie opuszczę aż do śmierci. Tak mi dopomóż Panie Boże wszechmogący w Trójcy Jedyny i wszyscy święci.
Po nim to samo powiedziała Ola:
-Ja Aleksandra, biorę ciebie Jacku za męża i ślubuję ci miłość, wierność i uczciwość małżeńską oraz że cię nie opuszczę aż do śmierci. Tak mi dopomóż Panie Boże wszechmogący w Trójcy Jedyny i wszyscy święci.
Ola uśmiechnęła się do mężczyzny stojącego naprzeciwko niej. Następnie ksiądz po błogosławił i poprosił o nałożenie obrączek. Jacek wziął obrączkę Oli, po czym powiedział:
-Aleksandro, przyjmij tę obrączkę, jako znak mojej miłości i wierności. W imię Ojca i Syna, i Ducha Świętego.
Ola uczyniła to samo
-Jacku, przyjmij tę obrączkę, jako znak mojej miłości i wierności. W imię Ojca i Syna, i Ducha Świętego.
Ksiądz pozwolił im się pocałować. Jacek odsłonił welon i namiętnie się pocałowali. Potem wyszli z kościoła, tam wszyscy rzucali grosiki i groszek. Posypały się życzenia i wszyscy pojechali do restauracji. O godzinie 00:00 odbyły się oczepiny matką chrzestną przyszłego dziecka Oli i Jacka została Emilka, a ojcem chrzestnym został Mikołaj. Na ślubie panowała radosna atmosfera i, każdy się świetnie bawił.
3 Lata później.
Ola i Jacek oraz ich trzyletnia córeczka Asia mieszkają na przedmieściach w dużym, pięknym domu z ogrodem. Mała Joasia jest bardzo podobna do swojej mamy też na niebieskie oczy z brązowymi kropeczkami. Ola, Jacek i Mała Asia są teraz wspaniałą i kochającą się rodziną i tak będzie już na zawsze.


Hej. No i po wielu przemyśleniach skończyłam miniaturkę. Mam nadzieję, że się wam spodoba. No i co jeszcze mogę powiedzieć?? . Kiedy widzę choćby jedno dodatkowe wyświetlenie buźka mi się cieszy. Wiem, że 15 000 wyświetleń to niewiele dla kogoś, ale dla mnie to jak dotknięcie nieba. No i co tu więcej mogę dodać?? Chciała bym wam po postu SERDECZNIE PODZIĘKOWAĆ <3. Jesteście wspaniali.
Pozdrawiam z całego serca, buziaczki.
Gosia.

5 komentarzy:

  1. Miniaturka świetna :)
    Ps: zapraszam na mojego bloga - jest nowe opowiadanie :D

    OdpowiedzUsuń
  2. Cudowna miniaturka. Gratuluję Ci tylu wyświetleń. Zapraszam też do mnie.Czekam na następny rozdział.
    Pozdrawiam i życzę weny.

    OdpowiedzUsuń
  3. Świetna miniaturka. Gratuluję tylu wyświetleń ;)
    Będę dzisiaj opowiadanko czy nie dasz rady?
    Alicja

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dodam dziś opowiadanko ale później. Dziękuje.
      Pozdrawiam.
      Gosia.

      Usuń
  4. Super miniaturka ( jak zawsze ) czekam na next.
    Pozdrawiam i życze weny
    Emilka

    OdpowiedzUsuń