*Ola*
Wbiegłam do "Mojego" pokoju i rzuciłam na łóżko. Zaczęłam płakać jak dziecko. Po chwili usłyszałam pukanie do drzwi. Podniosłam się i usiadłam na łóżku.
- Mogę? - Spytał Jacek uchylając drzwi.
- Nie! - Krzyknęłam.
- Ola ty płaczesz? - Spytał Jacek siadając obok mnie.
- Nie wydaje ci się. - Odpowiedziałam.
- Ola przecież widzę. Powiedz co się stało. - Powiedział troskliwym głosem Jacek.
Chciałam wstać lecz on pociągnął mnie za rękę i wylądowałam na jego kolanach. Objął mnie i przytulił.
- Nie puszczę cię do puki nie powiesz co jest. - Powiedział stanowczo Jacek.
- Daj spokój nie przejmuj się mną. - Powiedziałam.
- Nie potrafię. - Rzekł Jacek.
- Przestań. - Szepnęłam i spuściłam głowę.
Jacek uniósł moją twarz, chciałam uciec gdzieś wzrokiem, ale nie umiałam. Przytuliłam się mocno do niego. Siedzieliśmy tak z 5 minut. Potem poszliśmy robić kolację, mieliśmy przy tym mnóstwo zabawy. Po 30 minutach zjedliśmy kolację i była pyszna.
- To co teraz będziemy robić? - Spytałam.
- To może winko białe? - Spytał Jacek.
- Ok. - Odpowiedziałam.
Jacek poszedł po wino i kieliszki, a po chwili delektowaliśmy się winem.
Bardzo się cieszyłam, że Jacek jest obok mnie. Około godziny 22:00 Jacek zaproponował abyśmy pograli w Tweetera. Zgodziłam się bo bardzo lubiłam w to grać. Rozłożyliśmy matę i zaczęliśmy zabawę.
*Jacek*
Zaczęliśmy grać. Ola wyginała się jak sprężynka ja w sumie też. Wyglądało to zabawnie. Razem się bawiliśmy i śmieliśmy. Bardzo się z tego cieszyłem. "Moja Ola jest teraz blisko mnie. Razem się śmiejemy i bawimy się jak dzieci. Czy może być coś lepszego. Może smak jej ust na moich. Nasz pocałunek to było moje marzenie. Marzenie, które miałem ochotę spełnić..." - Myślałem.
*Ola*
W pewnym momencie straciliśmy równowagę i upadliśmy na matę, Jacek był obok mnie patrzyliśmy sobie w oczy i w tedy...
Buuum! I jest opowiadanie.
Pytania:
1. Co się dalej wydarzy??
2. Podoba wam się to, że Jacek przeprosił Olę i razem się bawili??
Pozdrawiam.
Gosia.
Pewnie będzie pocałunek :)
OdpowiedzUsuńSuper pomysł na zabawę. Kiedy next? Bo juz nie mogę się doczekać...
Alicja
Super rozdział.
OdpowiedzUsuń1. Pocałują się (i spełni się marzenie Jacka)
2. Bardzo się cieszę.
Rozdział bardzo mi się podobał.
Pozdrawiam i życzę weny.