
To właśnie dziś Ola i Jacek mieli stanąć na ślubnym kobiercu by powiedzieć sobie sakramentalne "TAK". Od rana trwały przygotowania do wesela.
*Dom Oli*
- Emilka gdzie kolczyki i łańcuszek? - Spytała Ola szukając rzeczy.
- Chwilka...Tutaj proszę. - Powiedziała Emilka i podała rzeczy Oli, ta szybko je założyła.
- Jeszcze tylko welon. - Powiedziała Emilka i w pięła Oli welon.
Właśnie w tedy przyszedł tata Oli.
- Cześć Ola, dzień dobry Emilko. - Przywitał się Wojciech.
- Hej. - Powiedziała Ola.
- Dzień dobry. - Rzekła Emilka.
- Ślicznie wyglądasz córeczko. - Powiedział Wysocki. Ola podeszła do lustra i zachwyciła się. Miała na sobie białą suknię taką jak na zdjęciu.
Do tego śliczny złoty łańcuszek i złote kolczyki.
*Dom Jacka*
Krzysiek, Mikołaj i Jacek siedzieli przy stole i rozmawiali. Jacek był już ubrany w garnitur.
- Denerwujesz się? - Spytał Mikołaj.
- I tak i nie. - Odpowiedział Jacek.
- Spokojnie to nic strasznego. - Rzekł Krzysiek i posmutniał gdyż przypomniał sobie o swojej byłej żonie. Fakt zrobiła mu okropne świństwo bo porwała syna do Anglii. A podczas szturmu na dom zginęła. Krzysiek odzyskał ukochanego syna, a Tosiek wrócił do ojca, jednak w Anglii przeżył koszmar. Krzysiek kiedy o tym myślał miał łzy w oczach.
- Krzysiek głowa do góry. - Powiedział Jacek.
- Okej. Jedziemy? - Spytał z uśmiechem Krzysiek.
- Tak. - Odpowiedzieli Mikołaj i Jacek.
Po 15 minutach byli w domu Aleksandry. zgodnie z planem Emilka i Wojciech mieli być w salonie, a Ola w sypialni i tak było. Gdy Mikołaj, Jacek i Krzysiek weszli do salonu przywitali się. Po chwili Ola wyszła z sypialni. Jacek był zachwycony podszedł do niej.
- Witaj kochanie. - Powiedział i pocałował ją w policzek.
- Hej. - Powiedziała Ola i przytuliła się do Jacka.
Następnie wszyscy pojechali do kościoła. Ola i Jacek w białej limuzynie, a inni samochodami za nimi, było jeszcze kilka radiowozów. Po 20 minutach dotarli do kościoła, przed budynkiem stała Monika z Frankiem i Arturem.
- Cześć wam. - Przywitała się Monika.
- Hej. co ty tu robisz? - Spytała Ola przytulając się do Moniki.
- Niespodzianka. - Odpowiedziała Monika.
- Hej ciociu. - Przywitał się Franek.
- Cześć Franek. - Odpowiedziała Ola.
Po przywitaniu się z Moniką i Frankiem wszyscy weszli do kościoła i zaczęła się ceremonia.
- Ja Jacek, biorę ciebie Aleksandro za żonę i ślubuję ci miłość, wierność i uczciwość małżeńską oraz że cię nie opuszczę aż do śmierci. Tak mi dopomóż Panie Boże wszechmogący w Trójcy Jedyny i wszyscy święci.
Po nim to samo powiedziała Ola:
-Ja Aleksandra, biorę ciebie Jacku za męża i ślubuję ci miłość, wierność i uczciwość małżeńską oraz że cię nie opuszczę aż do śmierci. Tak mi dopomóż Panie Boże wszechmogący w Trójcy Jedyny i wszyscy święci.
Ola uśmiechnęła się do mężczyzny stojącego naprzeciwko niej. Następnie ksiądz po błogosławił i poprosił o nałożenie obrączek. Jacek wziął obrączkę Oli, po czym powiedział:
-Aleksandro, przyjmij tę obrączkę, jako znak mojej miłości i wierności. W imię Ojca i Syna, i Ducha Świętego.
Ola uczyniła to samo
-Jacku, przyjmij tę obrączkę, jako znak mojej miłości i wierności. W imię Ojca i Syna, i Ducha Świętego.
Ksiądz pozwolił im się pocałować. Jacek odsłonił welon i namiętnie się pocałowali. Potem wyszli z kościoła, tam wszyscy rzucali grosiki i groszek. Posypały się życzenia i wszyscy pojechali do restauracji.
Tradycyjnie o 00:00 odbyły się oczepiny. Welon złapała Emilka i Krzysiek i to oni byli chrzestnymi dziecka. Do rana wszyscy się świetnie bawili.
Dzień dobry. Przed wami nowy rozdziała.
Pytania:
1. Podoba wam się ślub Oli i Jacka?
2. Zadowoleni z powrotu Moniki?
3. Czy powinnam napisać książkę? (Pytanie nie związane z blogiem).
Pozdrawiam.
Gosia.
Ślub świetny.
OdpowiedzUsuńBardzo jestem zadowolona z powrotu Moniki fajnie ze to uwzglednilaś
czemu nie... zachęcam do pisania książki :)a na jaki temat?
Alicja
Książka będzie o pasji która połączyła dwójkę nastolatków...
UsuńDziękuje... Ja chce, żeby Monika wróciła z Frankiem, bo może ona przetrze Oli oczy i Ola zrozumie, że kocha Jacka.
Pozdrawiam i życzę weny.
Gosia.
Może by i przetarla by jej oczy :D ale w końcu tylko mikołaj wie czy ola jest naprawdę zakochana a kiedy nie :D
UsuńAlicja
Hahaha serio?? Skąd on to niby wie?? Wielki znawca się znalazł...Czujesz ten sarkazm? A tak serio to powoli przestaję go lubić. No bo sorry ma 2 córki to niech się nimi zajmie, a nie...
UsuńPozdrawiam.
Gosia
Oj tak białach znawca kobiet. :D u żony nie wyczuł ze ma kochanka a u Oli wie kiedy jest zakochana a kiedy nie. Dziwne ze w 1 sezonie nie wyczuł ze się hej podoba.
UsuńAlicja
Dla mnie to on trochę się bawi Olą. A Jacek ją kocha i to widać :). Ola powinna dać kosza Mikołajowi i wrócić do Jacka. Najlepszy był ten tekst Mikołaja "...Wiedziałem, że ten związek szybko się rozpadnie, wiem kiedy Olka jest zakochana, a kiedy nie."...Sarkazm. Albo potem umówił się z koleżanką przy Oli, a gdy zrozumiał, że zrobił idiotycznie to przyszedł zadowolony jak gdyby nigdy nic do Oli. Jak Ola i Jacek rozmawiali w kuchni to widać było, że tęsknią za sobą. Jacek nawet próbował rozbawić Olę, a Mikołaj zaczyna ją traktować jak zabawkę. Niech spie*dala od Oli miał już swoje 5 minut, a Ola niech wróci do Jacka.
UsuńTakie jest moje jakże skromne zdanie o tym.
Ojejku ale się rozpisałam, no nic.
Pozdrawiam.
Gosia
Heh tak prze komiczna sytuacja. ,, no wiesz trzeba dorobić sprzątaniem"
UsuńAle chyba mu się nie udało zbytnio...
Alicja
I ta mina Oli bezcenna. Ale widać, że Jacek próbuje ją pocieszyć mimo tego, iż sam cierpi. Idealny facet dla Oli to Jacek tyle w temacie.
UsuńGosia.
Fakt idealny... Ale szkoda ze go tak mało pokazują...
UsuńOj tak mina Oli boska. Nie mogłam się przestać śmiać.
Alicja
A tak szczerze to zastanawiam się czy nie wziąć udziału w twoim konkursie tylko temat trochę mi nie pasuje, no i ostatnio mam dużo rzeczy na głowie nauka + blog+ napisanie książki na konkurs. Eh dużo tego :(
UsuńGosia.
Mam nadzieje ze jednak znajdziesz trochę czasu....
UsuńAlicja
Może może :D Zobaczę. Tylko ten temat mi nie pasuję :(
UsuńGosia.
Dasz rade. Może kolejny ci spasuje :)
UsuńAlicja
Może może :D A widziałaś dzisiejszy odcinek?? Ja nie mogę niezła aktorka z tej Grudy. Jeszcze Ola jej ślepo wierzy -_-. No i ciekawe czy Jacek ma żal do Oli o zarwanie. :(.
UsuńA tak w ogóle jaki będzie kolejny temat pracy??
Gosia.
Tak widziałam no bardzo dobra aktorka. Tez bym chciała umieć rozbeczec się na zawołanie...
UsuńSądzę że jacek ma trochę żal do Olki o zerwanie. Jednak ma nadzieję że do niego wróci.
jeszcze niewiem może coś o ślubie lub zaręczynach?
Alicja
Ja chce pisać o zaręczynach mogę. Proszę, proszę PROSZĘ :)
UsuńJa też mam nadzieje, że oni będą razem. :D
Gosia.
Zobaczę może i będzie taki temat w następnym konkursie.
UsuńAlicja
Ooo ciekawie się robi. :D
UsuńPrzepraszam mam głupawkę. # Cała ja.
Gosia.
Oj wiem coś o tym Głupawki koszmar :)
UsuńAlicja
Zależy, ja jak mam głupawkę to nic mnie nie zatrzyma takie małe tornado. :)
UsuńGosia.
Czekałam na to:) świetny ślub i powrót Moniki:)
OdpowiedzUsuńA co do książki, to pisz:)
Pozdrawiam
Rozdział super!!!!! i jeszcze lepszy :)
OdpowiedzUsuńCzekam na następny ( w sobote )
Pozdrawiam i życze weny
Emilka
Dziękuje...Następny rozdział będzie jutro. A teraz Emilko bierz się zza pisanie rozdziału u siebie na blogu. Natychmiast bo chce przeczytać. # Moja konkretność.
UsuńPozdrawiam i też życzę weny.
Gosia.
no okej już się biore za pisanie ale po dzisiejszym odcinku spodziewałam się czegoś więcej ale i tak super. Dzięki i czekam na next.
UsuńEmilka:D
Powodzenia życzę. :D A next będzie jutro. :)
UsuńPozdrawiam.
Gosia.