*Ola*
Siedziałam przy moim tacie z Jackiem, byłam szczęśliwa jak dziecko z czekolady.
- Tato wszystko dobrze? Może poprawię ci poduszkę? - Zasypywałam Ojca pytaniami.
- Ola przynieś mi wody. - Powiedział mój tato.
- Dobrze. - Powiedziałam i wyszłam.
*Jacek*Ola wyszła z sali swojego taty. Zostałem tylko ja i mój szef.
- Jacek czy ty ją kochasz? - Spytał Wojciech.
- Oczywiście. Ola jest dla mnie wszystkim i kocham ją najbardziej na świecie. - Powiedziałem.
Wysocki uśmiechnął się.
- A wy tam nie szykujecie mi jakiegoś wnuka czy wnuczki? - Spytał mój szef.
W tedy na salę weszła Ola.
- Ola czy my szykujemy jakiegoś wnuka czy wnuczkę dla twojego taty? - Spytałem.
Ola kiwnęła głową na nie.
Posiedzieliśmy u taty Oli do 13:00, a potem pojechaliśmy do mnie. Wzięła mnie ochota na małe bara-bara i Olę chyba też. Weszliśmy do domu, zdjęliśmy kurtki i buty. Podszedłem do Oli i spojrzałem w jej błękitne oczy, chyba zrozumiała co mam na myśli bo po chwili się całowaliśmy. Wziąłem moją księżniczkę na ręce i porwałem do sypialni, opadliśmy na łóżko i pozbywaliśmy się z siebie ciuchów. Zrobiliśmy to i zasnęliśmy wtuleni w siebie.
Obudziliśmy się o 17:00 nie chciało nam się robić obiadu, więc zamówiliśmy pizzę...
Hej. Przepraszam, że opowiadanko takie krótkie, ale po dzisiejszym odcinku to szkoda gadać.
Pytania:
1. Podoba wam się opowiadanie??
2. Jakie wrażeni po dzisiejszym odcinku??
Pozdrawiam.
Gosia.
1. Opowiadanie jest świetne. Coś czuję, ze się ciąża zapowiada.
OdpowiedzUsuń2. Jestem przerażona. Gdy Ola zadzwoniła do Mikołaja to usłyszałam w słuchawce strzał.
Pozdrawiam i życzę weny.
żabka
Opowiadanie jak zawsze cudowne.
OdpowiedzUsuńodcinek straszny Emilka j podejrzenie HIV i ten strzał w słuchawce okropne. Wiesz może kiedy odcinek specjalny?
Alicja