Kilka miesięcy później:
To właśnie dziś miał odbyć się poród, była godzina 13:30 Aleksandra i Jacek siedzieli w salonie i oglądali telewizję. Nagle Ola poczuła bolesny skurcz.
- Ała! - Krzyknęła i złapała się za brzuch.
- Ola co się dzieje? - Spytał zaniepokojony Jacek.
- To chyba już. Ała jak boli! - Ola jęczała z bólu.
Jacek szybko wziął ją na ręce i zaniósł do samochodu, szybko po jechali do szpitala. Tam Jacek wniósł Aleksandrę na salę porodową i zaczął się poród.
*Ola*
Właśnie zaczęłam rodzić. Jacek był cały czas przy mnie, głaskał mnie po głowie, a ja ściskałam jego dłoń. Nie powiem, że nie bolało, bo cholernie mnie bolało. Płakałam i darłam się z bólu w niebogłosy. Jacek próbował mi pomóc jak tylko mógł.
*Narrator*
Po 6 godzinach porodu rozległ się na sali płacz dziecka.
-Gratulacje, to chłopiec. - Powiedział lekarz podając Oli jej syna.
- Będzie miał na imię Aleksander dobrze? - Spytała Ola.
- Dobrze. - Powiedział Jacek cały uradowany.
- Jest taki podobny do Ciebie. - Rzekła Ola.
Jacek uśmiechnął się i pocałował Olę w policzek.
Pięć dni później Ola wraz z synkiem wyszli ze szpitala, przyjechał po nich Jacek. Zamieszkali w dużym domu z ogrodem na przedmieściach. Trzy miesiące później odbył się chrzest małego Aleksandra. Matką chrzestną była Emilka, a ojcem Krzysiek.
2 lata później.
Ola, Jacek i ich synek mieszkają w dużym domu na przedmieściach. Mały rośnie jak na drożdżach, a Puszek ma przekichane bo Olek ciągle go tarmosi i ciągnie. Wszyscy bliscy pomagają Oli i Jackowi opiekować się Olkiem. Ola, Jacek i Olek stanowią cudowną rodzinkę i bardzo się kochają.
No i skończyłam ostatnie opowiadanie w drugim rozdziale. Przepraszam, że takie krótkie, ale coś mi dziś nie idzie pisanie. :(
Pytania:
1. Zadowoleni z tego, że Ola i Jacek mają syna?
2. Chcecie 3 rozdział opowiadań?
3. Co chcecie przeczytać w 3 rozdziale?
Informuje, że jutro nie będzie opowiadania bo muszę zebrać myśli, opowiadanie pojawi się w sobotę.
Pozdrawiam.
Gosia.
Gosia
Super jest jak zawsze. A co do 3 działu to oczywiście że musisz pisać!!!!!!! Bo twoje teksty są najlepsze bo to właśnie dzięki tobie założyłam mojego bloga.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i życzę szybkiego pozbierania myśli :D
Czekam z niecierpliwością czekam na sobotę.
Postaram się wtedy kiedy ty będziesz miała przerwe wrzucać coś codziennie na mojego bloga.
PS Kazałaś mi coś wrzucić na mojego bloga więc prosze :)
Dziękuje bardzo. Wiem czytałam genialny rozdział. :)
UsuńPozdrawiam.
Gosia.
Mały Aleksander :)
OdpowiedzUsuńNo oczywiście ze chce 3 rozdział...
Alicja
Oleczek mały <3 To był spontan.
UsuńGosia.
Jasne, że 3 rozdział !
OdpowiedzUsuńMożesz w nim zacząć opisywać sytuację już po tym rozstaniu Oli i Jacka ze 117 odc. i np. napisać o tych anonimach (że Mikołaj nie przyszedł do Oli, więc ona postanowiła zaprosić Jacka i wtedy dostała kolejny anonim, on ją pocieszał itp... itd..., i poprosiła go, żeby został na noc, bo sama się bała. W nocy możesz opisać, że Gruda weszła do domu z nożem, chcąc zabić Olę, jednak Jacek był na miejscu i pomógł byłej dziewczynie. Oczywiście Gruda do aresztu, a Ola i Jacek przez tą sytuację znów zostali parą, bo zrozumieli, że są dla siebie przeznaczeni :) )
Ps: Możesz to opisać w kilku opowiadaniach xd
Klaudia człowieku ty pisz blog! Na pewno wykorzystam twoje pomysły bo są genialne. Heh mam nadzieję, że nie bd miała do mnie żalu o plagiat (czy jakoś tak to się nazywa)
UsuńPozdrawiam i dziękuje.
Gosia.
Zachęcasz klaudie do założenia bloga. Będziesz miała konkurencję :)
UsuńAle naprawdę jej pomysły są super tak jak twoje...
Alicja
Trochę rywalizacji nie zaszkodzi.
UsuńDziękuje bardzo.
Gosia.
Hehe dziękuję, a co do bloga to jeszcze się zastanowię ;>
OdpowiedzUsuńPs: Ja nie uważam tego za żaden plagiat, po prostu myślę, że dzięki moim pomysłom mogę Ci pomóc rozwinąć bloga xd
Okej. Powodzenia w pisaniu bloga. Gdybyś potrzebowała pomocy wal śmiało do mnie pomogę.
UsuńPozdrawiam.
Gosia.
Zaczynamy ! :D Zapraszam na mojego bloga ;d
OdpowiedzUsuńhttp://olaijacekrazem.blogspot.com/