wtorek, 19 stycznia 2016

4.40. List Dominiki.

Ania podała mi list.
"Kochani rodzice i najdroższa siostro.
Kiedy czytacie ten list mnie już nie ma. nie umiem, żyć ze świadomością, że moi rodzice prawie zginęli, przez mojego byłego chłopaka. Jakieś trzy tygodnie temu z nim zerwałam, zaczął mi się odgrażać. Mówił, że tego pożałuję.  Mówił, że zginą wszyscy moi najbliżsi, wszyscy których kocham i na których mi zależy.
Kochana Aniu, często Ci dokuczałam i dogryzałam, ale po mimo to i tak Cię kocham. Moja siostrzyczko najdroższa. Pamiętaj nigdy nikomu nie daj po sobie jeździć, mów otwarcie o swoich uczuciach. W życiu mniej marzenia i je spełniaj. Aniu unieś Victorię za mnie w powietrze. Pamiętaj o mnie zawsze.
Dominika."
- Pani Olu czy Dominika wyzdrowieje? - Spytała Ania.
- Tak. Chodź na kanapki. - Powiedziałam.
Poszłam z Anią do kuchni i usiedliśmy przy stole. Dziewczynka nie chętnie zaczęła jeść kanapki.
- A pani nie je? - Spytała Ania.
- Nie. - Odpowiedziałam.
W tedy do kuchni wszedł Jacek.
- Cześć wam. - Powiedział Jacek.
- Hej. - Przywitałam się.
Ania nic nie powiedziała.
- Gdzie Dominika? - Spytał Jacek.
- W szpitalu. - Powiedziała Ania.

*Jacek*

- Co ale co się stało? - Spytałem.
- Wzięła leki. - Powiedziała Ola.
- O mój Boże. - Powiedziałem.
- Napisała list. - Powiedziała Ania, podając mi list. Szybko go przeczytałem.
- Aniu pójdziesz do pokoju gościnnego. - Powiedziałem do Ani.
- Tak. - Powiedziała i wyszła.
- O co chodzi? - Spytała Ola....


Hej.
Oto nowe opowi.
Pytania.
1. O co chodzi Jackowi?
2. Czy Dominika wyzdrowieje?
Pozdrawiam.
Mała. ♥

6 komentarzy:

  1. Super opowiadanie.
    Oby wyzdrowiała. A Jackowi nie wiem o co może chodzić
    Alicja

    OdpowiedzUsuń
  2. Super opowiadanie. Czekam na next i zapraszam do mnie.
    Pozdrawiam
    Żabka

    OdpowiedzUsuń
  3. Świetne opowiadanie
    Pozdrawiam i czekam z niecierpliwością na next
    Magda

    OdpowiedzUsuń
  4. Opowiadanie rewelacyjne , mam nadzieję że wyzdrowieje , Jacek pewnie chce jej coś powiedzieć . Zapraszam do mnie .
    Pozdrawiam i życzę weny Ela .

    OdpowiedzUsuń
  5. Rewelacyjne opowiadanie, chcę więcej! Jacek pewnie chce pogadać o Dominice lub wypadku.
    Pozdrawiam
    Paulina

    OdpowiedzUsuń