czwartek, 14 stycznia 2016

4.35.

*Ola*

Po 20 minutach sałatka była zjedzona. Zabrałam się za mycie naczyń. Akurat myłam nóż, kiedy Jacek przytulił mnie od tyłu, wystraszyłam się i skaleczyłam. Po chwil z rany zaczęła lecieć krew.
- Ała. - Powiedziałam.
- Pokarz. Chodź opatrzę Ci tą ranę. - Powiedział Jacek po czym zabrał mnie do salonu. Jacek polał trochę wody utlenionej na moją ranę.
- Ał. - Powiedziałam.
- Boli? - Spytał Jacek.
- Szczypie. - Powiedziałam, a Jacek owinął moją ranę.
- Przepraszam. - Powiedział Jacek.
- Nic się nie stało. - Powiedziałam.
Jacek złapał mnie za dłoń i przyciągnął mnie do siebie, objął mnie w tali. Uśmiechnął się łobuzersko i zaczął mnie całować po szyi.
- Jacek robiliśmy to dwie godziny temu, nie masz dość? - Spytałam.
- Nie. - Powiedział Jacek.
Chciałam, żeby Jacek się trochę pomęczył zanim to zrobimy.
- Jacuś przestań. - Powiedziałam.
Jacek natychmiast przestał mnie całować.
- Co? - Spytał Jacek.
- Zgadnij. - Powiedziałam.
- Nie chcesz? - Spytał Jacek.
- Nie. Zanim to zrobimy pomęczysz się trochę. Gonisz. - Powiedziałam i zaczęłam uciekać.
Uciekałam po całym domu a Jacek mnie gonił. Ganialiśmy się już 15 minut. Po woli zaczynałam się męczyć, ale nie poddawałam się. W końcu Jacek mnie złapał.
- Mam Cię. - Powiedział uradowany Jacek.
- Udało Ci się. - Powiedziałam i odwróciłam się w jego stronę.
- No to teraz. Zaczynamy. - Powiedział Jacek, wziął mnie na ręce i zaniósł do sypialni. Zaczęliśmy się całować coraz bardziej i bardziej namiętnie. po kolei pozbywaliśmy się z siebie ubrań. Opadliśmy na łóżko.

*Jacek*

Leżałem na Oli i robiliśmy to. Ola była cudowna, ale nagle w jej oczach pojawiły się łzy. Szybko się wycofałem i położyłem obok.
- Oluś co się stało? - Spytałem.
- Nic. - Powiedziała i pobiegła do łazienki...


No hej. Napisałam nowe opowiadanko.
Pytania.
1. Co się stało Oli?
2. Może jest w ciąży??
Ps. Jak będziecie grzeczni dodam dziś jeszcze jedno opowiadanko. :*
Pozdrawiam.
Mała. ♥

8 komentarzy:

  1. Opowiadanie super! Może Ola się czegoś prsestraszyla? A może jest w ciąży? Czekam na next

    OdpowiedzUsuń
  2. Opowiadanie super! Może Ola się czegoś prsestraszyla? A może jest w ciąży? Czekam na next

    OdpowiedzUsuń
  3. Super. Dodaj dziś next PROSZĘ
    Zapraszam również do mnie.
    Pozdrawiam i życzę weny.
    żabka

    OdpowiedzUsuń
  4. Super opowiadanie.
    Tak, super by było gdyby Ola była w ciąży, taak <3

    Dodasz jeszcze dzisiaj, proszę. Obiecuje że będę grzeczna. Plosę <3

    OdpowiedzUsuń
  5. Super rozdział
    Pozdrawiam
    Magda

    OdpowiedzUsuń
  6. Opowiadanie cudowne .
    Czekam na next .
    Pozdrawiam Ela

    OdpowiedzUsuń
  7. Eee... nwm czemu się popłakała ;(
    Super rozdział
    Pozdrawiam
    Paulina

    OdpowiedzUsuń