poniedziałek, 22 sierpnia 2016

6.11

Uwaga zawiera scenę +18 *Dwa miesiące później* Dominika doszła do siebie i uczęszcza na terapię, dzięki, której już nie bierze narkotyków i tego typu podobnych świństw. Ola została dawcą szpiku i jej kuzynka powoli wraca do zdrowia. Tego dnia była niedziela, więc Ola i Jacek mieli wolne, co za tym idzie mogli się wyspać. Wstali około godziny 10:00 i razem przygotowali śniadanie, które wspólnie zjedli, potem posprzątali i wzięli wspólną kąpiel. Kiedy weszli do łazienki Jacek zaczął całować Olę coraz bardziej i bardziej namiętnie, ta nie pozostawała mu dłużna, Jacek się od niej oderwał. - Chcesz tego Olu? Jesteś gotowa? - Spytał Jacek patrząc ukochanej prosto w oczy. - Tak. - Powiedziała Ola. Jacek z ciągnął z niej piżamę, tak, że została w samej bieliźnie. Potem jedną rękę położył na jej biodrze, a drugą odpiął biustonosz, który po chwili znalazł się w koncie. Następnie Ola z ciągnęła jego bokserki, on to samo zrobił z jej majtkami. Z każdą chwilą ich czyny były coraz bardziej odważne, Aleksandra brała do ust to co sprawia, że Jacek jest stu procentowym mężczyzną, on też palcami pieścił jej miejsce sami wiecie jakie. Po tej kąpieli ubrali się i wyszli na spacer. Szli po parku. Szli trzymając się za ręce. Na jednej z ławek dostrzegli Karolinę, która była zapłakana. Podeszli do niej i zapytali co się stało. _ Marek porwał Kubę. - Odpowiedziała Karolina. Ola i Jacek wezwali policję, której wszystko opowiedzieli. Potem zabrali Karolinę do siebie. *Dwa dni później* Prowadzone są poszukiwania Kuby. Karolina mieszka u Oli i Jacka, ale kompletnie się załamała, nie śpi po nocach, praktycznie nic nie je i ciągle płacze. - Karolina zjedz chociaż kanapkę. - Powiedziała Ola, podsuwając jej pod nos talerz z kanapkami, jednak ta pokręciła głową. - To chociaż napij się herbaty. - Rzekła Ola. Karolina wzięła łyk herbaty cytrynowej. - A jak on coś zrobi Kubie? - Spytała Karolina załamanym głosem. - Nawet tak nie myśl. - Skarciła ją Ola. - Wszystko się ułoży dobrze, zobaczysz. - Dodała Ola i przytuliła Karolinę. - Dziękuje Ci Olu. Dobrze mieć taką przyjaciółkę jak ty. - Powiedziała Karolina. O 16:00 w mieszkaniu zjawił się Jacek. - Wiadomo coś? - Spytała Karolina. - Nie. - Odpowiedział Jacek. Karolina po raz kolejny uniosła się płaczem. Gdy nagle rozbrzmiał jej telefon. Na wyświetlaczu był napis "Kubuś <3" Karolina drżącymi rękami odebrała telefon... Hej! Znowu opowiadanie "Pisane na kacu." Nie mam kaca, ale padam z nóg. No ale Kiedy spytała Alicji co mi zrobi jak nie dodam opowi to odpowiedziała cytuję "Tylko Cię poćwiartuję.", Tak więc opowi jest. Pytanka. 1. Czy to Dzwonił Kuba? 2. Czy znajdą go całego i zdrowego? Pozdrawiam. Księżniczka. ♥

3 komentarze: