wtorek, 26 lipca 2016

6.4

Jacek przytulił Olę do siebie i przeczytał treść wiadomości " To jeszcze nie koniec, a początek suko. " - Ola uspokój się. Jesteś bezpieczna. - Powiedział Jacek i zaczął jej jeździć ręką po plecach góra, dół. - Dziękuje. - Szepnęła Ola i wtuliła się w Jacka. Potem wezwali policję do owego zdarzenia. Po kilku minutach do drzwi Aleksandry zapukał patrol 007. W składzie aspirant Oskar Mazur i sierżant Nikola Skalska. Aleksandra otworzyła drzwi i zaprosiła ich do środka. Policjanci weszli w głąb domu gdzie zastali Jacka. - Cześć. - Powiedzieli Oskar i Nikola. - Cześć. - Rzekł Jacek - Co się stało? - Spytał Oskar. - Ktoś wybił szybę w sypialni. - Powiedział Jacek. - I był jeszcze ten list. - Powiedziała Ola i podała Nikoli kartkę. Policjanci wezwali technika, który zebrał odciski palców z cegły. - A co ty tu robisz? - Spytał Oskar. - Yyy no ten... - Jacek zaczął się tłumaczyć - Zalało mu mieszkanie. - Powiedziała Ola. Po trzydziestu minutach policjanci wyszli z mieszkania Aleksandry. Młoda policjantka zaczęła sprzątać cały bałagan który był w sypialni. Niestety, przez jej nieuwagę skaleczyła się kawałkiem rozbitego szkła. - Ała! - Krzyknęła. - Co się stało? Chodź trzeba to zabandażować. - Rzekł Jacek i zabrał ją do łazienki, gdzie zrobił jej opatrunek. * Tydzień później * Znaleziono sprawcę wybitej szyby w mieszkaniu Aleksandry, która przez ten czas mieszkała u Jacka. Sprawcą wybitej szyby okazała się Dominika Białach. - Dominika dlaczego ty to zrobiłaś? - Spytała Aleksandra. Dominika milczała. - Dlaczego? - Spytała ponownie Aleksandra. - Bo Ci się należało za to co zrobiłaś mojemu ojcu. - Powiedziała Dominika. - Co ja mu takiego zrobiłam? - Spytała Aleksandra. - Mój ojciec za Tobą szalał, a ty go olałaś i poszłaś do tego swojego Jacusia, jesteś zwykłą szmatą. - Powiedziała Dominika akcentując ostatnie słowo. Aleksandra miała dość tych pseudo nowych wiadomości, dlatego poprosiła kolegę z pracy aby wyprowadził Dominikę z pokoju przesłuchań. Sama natomiast podeszła do okna. " Mikołaj mnie kocha, nie to niemożliwe przecież on jest z Anią. Co prawda kiedyś mieszkał u mnie ale jako przyjaciel i nic więcej. " - Pomyślała Ola. * Tydzień później * - Olka, a może wyskoczymy na jakieś zakupy? - Spytała Emilka - W sumie to chętnie. - Odpowiedziała Ola. - To widzimy się za piętnaście minut przy kawiarni tej na Węgierskiej/ Pa - Powiedziała Emilia. - Pa. - rzekła Ola i rozłączyła się. * Pół godziny później * Przyjaciółki buszowały po sklepach, kupując nowe ciuchy, Aż nagle poczuły uderzenie z tyłu głowy i straciły przytomność. - Halo! Proszę pani słyszy mnie pani? - Spytała kobieta próbując ocucić Emilkę. - Co się stało? - Spytała Emilka. - Chyba pani zemdlała. - Odpowiedziała kobieta. - Moja głowa. Zaraz, a gdzie Ola>? - rzekła Emilia i zaczęła się oglądać za przyjaciółką po której nie było śladu... Hej! Właśnie skoczyłam pisać to opowiadanie. Przepraszam za moją długą nie obecność na tym blogu. Spokojnie Mała już wróciła. Standardowo pytanka. 1. Kto ogłuszył Olę i Emilkę? 2. Gdzie jest Ola? Pozdrawiam. Mała. ♥

8 komentarzy:

  1. Wow ledwo wrocilas i juz takie opowiadanie. Nie mam pojecia kto mogl ogluszyc Emilke i Ole. Ale wiem jedno jezeli Ola bedzie w niebespieczenstwie to Jacus ja uratuje. Ola znajac zycie jest w jakims opuszczonym budynku. Co do Dominiki to wogole nie wiem co jej odbilo. Chyba nie tak trudno zrozumiec ze jezeli Ola byla z Jackiem to nic nie czula do Mikolaja. A co do tej pary mysle ze te wydarzrnia zbliza sie do siebie i beda razem
    Aleksandra

    OdpowiedzUsuń
  2. Ps. Kiedy next???
    Juz sie nie moge doczekac. Twoje opowiadania naprawde wciagaja
    Pozdrawiam,zycze weny i zapraszam do mnie na miniaturke

    OdpowiedzUsuń
  3. Ps. Kiedy next???
    Juz sie nie moge doczekac. Twoje opowiadania naprawde wciagaja
    Pozdrawiam,zycze weny i zapraszam do mnie na miniaturke

    OdpowiedzUsuń
  4. Jak ja Cię dziewczyno uwielbiam.
    No poprostu Zajejbiście.pewnie był to Mikołaj. I porwał bóg wie gdzie Olę.
    Czemu ty nam to robisz!?! Znów zostawisz nas w ciągłym biegu niecierpliwości!!!
    Proszę o next i to szybko!!!
    Fear of the dark

    OdpowiedzUsuń
  5. Hmm...
    Opowiadania nie powiem jakie, bo nie będę używać przekleństw, bo dozwolonymi słowami nie można tego opisać. Według mnie ogłuszył... no nie wiem kto... Może Mikołaj, a może nie?? A Ola gdzie jest?? W opowiadaniach jesteś nieobliczalna, więc nie wiem! Gdzie ona może być?? Nie dasz mi w nocy spać!
    Z niecierpliwością czekam na next, mając nadzieję, że pojawi się szybko, bo dwie nieprzespane noce to za dużo!
    Pozdrawiam i życzę weny,
    Julia

    OdpowiedzUsuń
  6. Witaj. Właśnie wróciłam z wakacji, a ty mi tu takie emocje zapodajesz. Nie mam pojęcia kto to mógł być. Przy okazji zapraszam na moją pierwszą miniaturkę. Mam nadzieję, że Ci się spodoba.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. http://opowiadaniapip.blogspot.com/2016/07/miniaturka-01-nie-pozwol-komus-kierowac.html?m=1

      Usuń
  7. Super opowiadanie. Ale coś ty znów wykombinowalaś.
    Z niecierpliwością czekam na next.
    Pozdrawiam i życzę weny.
    S.t.o.

    OdpowiedzUsuń