środa, 24 lutego 2016

5.8

Pokazałam Jackowi SMS, ten szybko go przeczytał. - Ola pakuj się. - Powiedział Jacek. - Ale po co? - Spytałam. - Pojedziesz do mnie. - Powiedział Jacek. - Ale nie trzeba. - Powiedziałam. - Trzeba trzeba. - Powiedział Jacek. Po około 10 minutach byłam spakowana. Pojechaliśmy do Jacka. *Jacek* Siedzieliśmy na kanapie i oglądaliśmy z Olą telewizję. Ola długo się nie odzywała, spojrzałem na nią, a ona spała z głową na moich kolanach. Przykryłem ją kocem. Parę godzin później. Olu obudził dźwięk jej telefonu. - Jacek ja nie znam tego numeru. - Powiedziała Ola. - Odbierz i daj na głośnik. - - Powiedziałem. - Pożegnaj się z życiem szmato. - Usłyszeliśmy... Hej przybywam z nowym opowiadankiem. Pytanka. 1. Kto grozi Oli? 2. Co będzie dalej? Prośba. Proszę o pytania do serii "Pytanka i odpowiedzi." Pozdrawiam. Mała. ♥

6 komentarzy:

  1. Świetne opowiadanie. Z niecierpliwością czekam na next.
    Pozdrawiam i życzę weny.
    S.t.o.

    OdpowiedzUsuń
  2. Świetne opowiadanie. Z niecierpliwością czekam na next.
    Pozdrawiam i życzę weny.
    S.t.o.

    OdpowiedzUsuń
  3. Nie no dzienki. Takie smutasy na konic dnia
    Opowiadanie Genialne
    Alicja

    OdpowiedzUsuń
  4. Świetne opowiadanie
    Pozdrawiam i czekam na next Magda

    OdpowiedzUsuń
  5. Takie smutne na koniec .dnia ale polecialas ;(

    OdpowiedzUsuń