piątek, 19 lutego 2016
5.7.
Po paru minutach doszliśmy na niedużą polankę gdzie był stawek w kształcie serca. Dookoła były śliczne kwiaty i drzewa. Patrzyłam na to jak zahipnotyzowana.
- Halo ziemia do Oli. - Powiedział Jacek.
- Jacek tu jest przepięknie. - Powiedziałam z zachwytem w głosie.
- Wiem kochanie. Mam dla Ciebie mały prezent powiedział Jacek, po czym założył mi na szyję śliczny złoty wisiorek z małym serduszkiem i napisem "Dla kochanej Oluni."
- Dziękuje. - Powiedziałam i pocałowałam Jacka.
Kilka godzin później.
Niestety musieliśmy już wracać, około 19:00 dziewiętnastej byliśmy u mnie w domu. Siedzieliśmy na kanapie i oglądaliśmy film. Nagle przyszedł mi dziwny SMS. Odczytałam i starałam zachowywać naturalnie, ale jakoś mi nie szło. Jacek od razu zauważył, że coś jest nie tak.
- Co się stało? - Spytał Jacek...
Hejka przybywam z kolejnym opowiadaniem.
Pytania.
1. Co Odpowie Ola?
2. Kto grozi Oli?
Pozdrawiam.
Mała. ♥
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Świetne opowiadanie. Z niecierpliwością czekam na next.
OdpowiedzUsuńZapraszam na mojego bloga.
Policjantkiipolicjanci-olaijacek.blogspot.com
Pozdrawiam i życzę weny.
S.t.o.
Super Opowiadanie
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i czekam na next Magda
Jejku czekam na next :) super opowiadanie pozdrawiam i życzę weny Domcia
OdpowiedzUsuńOpowiadanie cudowne .
OdpowiedzUsuńCzekam na next
Pozdrawiam i życzę weny Ela
I zapraszam do mnie