środa, 15 czerwca 2016
6.2
Opowiadanie specjalnie dla Alicji ( Girl in love )całusy. :*
Po niedługim czasie patrol 05 był przy komendzie. Przed budynkiem stał czarny, sportowy samochód bez tablic rejestracyjnych. Policjanci weszli do środka i kiedy przechodzili obok pokoju dyżurnego ten ich zawołał. O dziwo drzwi do jego pokoju były zamknięte, a Jacek zawołał szeptem. Aleksandra i Mikołaj weszli do biura dyżurnego.
_ Co jest? - Spytała Ola.
- Ciszej. - Jacek ją skarcił i zamknął drzwi na klucz.
- Jacek co się dzieje? - Tym razem spytał Mikołaj.
- Jacyś ludzie z bronią grasują po komendzie. - Powiedział Jacek.
- Jaja sobie robisz? - Spytała Olka z niedowierzaniem.
- Nie. - Powiedział Jacek.
- Słuchajcie zostańcie tu a ja się rozejrzę. I pod żadnym pozorem nie wy chodźcie- Powiedział Mikołaj i wyszedł.
Po kilkunastu sekundach padł strzał i słychać było krzyk Mikołaja.
- Mikołaj! - Krzyknęła Ola.
- Cicho! - Powiedział Jacek.
- Ale Mikołaj. - Powiedziała Ola i chciała wyjść. Ale Jacek ją powstrzymał.
Po kilku minutach słuchać było jak ktoś dobija się do drzwi.
- Wysocka ty su*o wyłaź! - Krzyknął mężczyzna.
W tedy Olka się bardzo przestraszyła i przytuliła do Jacka. Cała się trzęsła ze strachu. Jacek próbował Ją uspokoić jednak na darmo.
- No wyłaź mała ku*wo zabiliśmy Twojego ojca to i Ciebie dopadniemy! - Krzyknął ponownie mężczyzna.
Potem było słuchać kopnięcie, a drzwi do gabinetu otworzyły się. Do 'Dyżurki" wbiegło kilku zamaskowanych mężczyzn z bronią. Olka odsunęła się od Jacka i stanęła na przeciwko jednego z nich.
- To wy. To wy zabiliście mi ojca. - Powiedziała ze łzami w oczach.
- Zaprzeczał nie będę. - Odezwał się jeden z nich.
Olka spojrzała na Jacka, a potem na mężczyznę w czarnej niczym smoła kominiarce.
- W takim razie mnie też zabijcie, albo nie zrobię to sama. - Powiedziała Ola i przyłożyła sobie służbową broń do skroni. Zamykając oczy. Wszyscy patrzyli z niedowierzaniem. Aleksandra chce się zabić. Zapadła głucha cisza.
- Olu nie rób tego. - Powiedział Jacek przerywając ciszę.
W tedy Olka zrobiła coś czego przestępcy się nie spodziewali. Wymierzyła bronią w jednego z nich i pociągnęła za spust. Padł strzał i mężczyzna dostał w brzuch, osunął się na podłogę. Inni mężczyźni zacisnęli mocniej bronie i skierowali ją na Wysocką.
- Rzućcie to i na kolana! Drugi raz nie będę powtarzać. - Powiedziała Ola.
Mężczyźni nawet nie drgnęli. Jacek usiadł Przy biurku i wyjął z niego swoją broń.
- Nie słyszeliście co ona powiedziała? Na kolana. - Powiedział stojąc obok Oli i celując bronią w mężczyzn.
Jeden z mężczyzn wykonał polecenie, drugi natomiast z ciągnął kominiarkę. Ola od razu go poznała był to jej były chłopak Szymon Napierski.
- Napierski ty skurwysynie to ty zabiłeś mi ojca. - Powiedziała Ola.
- Masz rację, zabiłem Ci ojca, a teraz zabiją Ciebie i tego Twojego kochasia. - Powiedział Napierski i skierował broń na Olę.
W tedy Jacek pociągnął za spust i trafił Napierskiego w klatkę piersiową. Mężczyzna padł na podłogę.
Ola i Jacek zakuli jednego z mężczyzn...
Hej! Przed Wami owe opowiadanie, z nutką akcji i strachu.
Pytanka.
1. Co będzie Dalej?
2. Kim byli mężczyźni w kominiarkach?
Pozdrawiam.
Mała. ♥
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
O kurde zaszalałaś. No powiem ci że szok. Kompletnie inna historia. Tego jeszcze w żadnych opowiadaniach nie było... Kurde no i co ja mam jeszcze powiedzieć? Boskie opowiadanie
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Alicja
To był przypadek czy zjadłaś coś przeterminowanego bo opowiadanie naserio mocne. Nigdy bym nie wpadła na taki pomysł. A naserio genialny.
OdpowiedzUsuńCzekam z niecierpliwością na next
Anna
To był przypadek czy zjadłaś coś przeterminowanego bo opowiadanie naserio mocne. Nigdy bym nie wpadła na taki pomysł. A naserio genialny.
OdpowiedzUsuńCzekam z niecierpliwością na next
Anna
Zaskakujące. Niewpadła bym na to.
OdpowiedzUsuńŚwietne
Pozdrawiam
ToJa
Super opowiadanie. Czekam na next i życzę weny.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
Devil
No to poszalas kobieto polecialam po bandzie.... A czy ta serie bd o samej o oli i jacku czy o emi i krzysiu tez .. Czekam na next i zapraszam do mnie gosiu
OdpowiedzUsuńWłaśnie skończyłam czytać twojego bloga. Sorry że skończyłam komentować ale stwierdziłam że to bez sensu. Podobała mi się te historie rltak bardzo jak początek tej. Masz talent.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i zapraszam do mnie
Słodka kotka